Te strony nigdy nie powstałyby gdyby nie Wasza pomoc. Dlatego też w wielu miejscach zwracam sie do Was w liczbie mnogiej.
I nie robię tego tylko dlatego, że kiedyś współtworzyłem te strony z Andrzejem. Głównym powodem tego jest to, że tworzymy te strony razem.
Ale wracając do podziękowań...
Lista osób, które tworzą wraz ze mną TBmp3 znajduje się tutaj. Dzięki tej liście w stosunkowo łatwy sposób można "śledzić" dokonania jednego lub kilku z nich.
Niech będzie ona moim wyrazem wdzięczności dla nich i zwrócenia uwagi na ich dzieło.
Ze względów historycznych i nie tylko Wielkie dzięki chciałbym złożyć:
Andrzejowi Szarkowi - bez którego nie mielibyśmy niczego. Bez którego żyłbym dalej w takim świecie jak do maja 2002 roku, ze swoją jedną audycją z grudnia 1998. W świecie bez pasji ukierunkowanej na to co w siedzi w głębi duszy większości z nas... Któremu szczerze życzę szczęścia i nadziei, o którą naprawdę jest coraz trudniej...
Jarosławowi Krukowi - który jako pierwszy pokazał, że można bezinteresownie dzielić się tym co ma się cennego i co mogło być tylko dla niego. Który pokazał, że ta strona ma sens i szanse dalej się rozwijać...
Mirkowi Kielarowi - Kieloo Który zaproponował współpracę - jej owoce możecie oglądać na łamach naszego serwisu.
Iwonie Kielar i jej firmie ARDEO - dzięki której nasze strony z szarego motyla (pięknego bo pierwszego i jedynego) przeobraziły się w obecną, artystyczną postać, z taką ilością znaczeń i podtekstów, że czuję się czasami taki mały.
Ryszardowi Mackiewiczowi - który jako drugi pojawił się na naszej drodze. Który przesłał nam kilka posiadanych przez siebie audycji. Który zapoczątkował przesyłanie wzajemne posiadanych przez nas audycji. Dzięki któremu kontakt z Kieloo doszedł do skutku...
Radosławowi Wrońskiemu - który nie tylko nie zniknął po zakończeniu studiów z mojego życia, ale pojawił się natychmiast w najbardziej cudownym momencie, przynosząc swój podarek - audycję z King Crimson.
Zoon'owi - który zainspirował nas bardzo swoją stroną dotyczącą Fields of the Nephilim, który przysłał nam posiadane przez siebie audycje.
Marcinowi Jaśko - którego zna (z jego materiałów np. na stronie www.nosferatu.art.pl, czy wielu wypowiedzi pozostawianych tu i tam w sieci) chyba większość z nas. Który nadsyła nam wciąż nowe i nowe cykle "Living in the Past". Który jest jedną z najaktywniejszych osób w współtworzeniu tego serwisu, i zawsze powiada, że jeszcze coś ma na "deser".
Sebastianowi Ciesielskiemu - za jedne za z najpiękniejszych i najbardziej klimatycznych audycji Tomasza, jakie kiedykolwiek słyszałem, za jego słowa krytyki dotyczące obecnego wyglądu serwisu.
Sarunasowi z Litwy - osobie, która jest autorem artykułu pt. "Postmodernistyczne tendencje w kinie horroru 1990 - 1999". Która jest pierwszą osobą z poza Polski, znającą nasz serwis i utrzymującą z nami kontakt.
Oczywiście dziękuję również wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób wspomagają tworzenie tego serwisu swoim dobrym słowem i czynem, że choćby wymienię tu:
Andrzeja Rejsowskiego
Miłosiernego Artura - za "bo dopóki trwa pamięć, człowiek żyje..."
Wandę Ignatowską - za audycje
wamp.irk'a
Bernarda Gusta - za kontakt, mam nadzieję, że nie ostatni...
Fish'a - właścicielce www.nosferatu.art.pl
JACK'a - za świadectwo pamięci
Piotra Walocha - za opis audycji Piotra Kosińskiego
Romana Książka - za audycje
Szymona Michałowskiego - za pomoc w propagowaniu audycji Tomasza
Tadeusza Mincera - za dociekliwość i cenne uwagi dotyczące opisów audycji
Waldka - za pomoc w opisie audycji
I wielu, wielu z Was, których wymieniać nie sposób...
DZIĘKUJE.
Odrębne podziękowania chciałbym złożyć wszystkim tym, którzy potwierdzili i potwierdzają sens istnienia tego serwisu pozostawiając swój wpis w Księdze Gości - to naprawdę dla mnie osobiście i dla nas w ogóle, bardzo ważne, że tworzy się te strony dla kogoś, kto czuje i słucha tak samo...