Audycja
«1994-10-22»
Trójka Pod Księżycem
Komentarz
22.10.1994 Trójka pod Księżycem godz. 1:00-3:00, sobota
Peter Hammill, VDGG i Laurie Anderson
Serwis III Grzegorz Oster
Następne spotkanie 29.10.94, a wcześniej w piątek 28.10.94
Audycja dzięki
Maciej Skulski - data
Maciej Skulski - komentarz
Maciej Skulski - opis
Krzysiek B. - opis - uzupełnienie
chaos_man - pochodzenie
Opis
1. Peter Hammill - Sharply Unclear
2. Komentarz Tomka
4. Komentarz Tomka
5. Peter Hammill - A Headlong Stretch: Up Ahead
6. Peter Hammill - A Headlong Stretch: Continental Drift
7. Peter Hammill - A Headlong Stretch: The Twelve
8. Peter Hammill - A Headlong Stretch: Long Light
9. Peter Hammill - A Headlong Stretch: Backwards Man
10. Peter Hammill - A Headlong Stretch: As You Were
11. Peter Hammill - A Headlong Stretch: Or So I Said
12. Komentarz Tomka
13. Peter Hammill - Your Tall Ship
14. Komentarz Tomka
15. Van Der Graaf Generator - Darkness - (live)
16. Laurie Anderson - Freefall
17. Komentarz Tomasza - tekst utworu
18. Laurie Anderson - Big Science
19. Komentarz Tomasza - tekst utworu
20. Laurie Anderson - Spechless
21. Komentarz Tomasza - tekst utworu
22. Laurie Anderson - Poison
23. Komentarz Tomasza - tekst utworu
24. Laurie Anderson - Gravity's Angel
25. Komentarz Tomasza - tekst utworu
26. Laurie Anderson - Bright Red
27. Komentarz Tomasza - tekst utworu
28. Laurie Anderson - World Without End
29. Komentarz Tomasza - tekst utworu
30. Laurie Anderson - Tightrope
31. Komentarz Tomasza - tekst utworu
32. Laurie Anderson - Hiawatha
33. Komentarz Tomka
34. Julee Cruise - Mysteries of Love
Płyty wykorzystane w ramach audycji
Laurie Anderson - Big Science (1982)
Laurie Anderson - Mister Heartbreak (1983)
Laurie Anderson - Strange Angels (1989)
Laurie Anderson - Bright Red (1994)
Peter Hammill - Roaring Forties (1994)
Van Der Graaf Generator - Maida Vale (1994)
Komentarze/recenzje
Tej nocy dotarły do nas dwie nowe płyty: "Roaring Forties" Petera Hammilla oraz fenomenalna "Bright Red" Laurie Anderson. O artystce tej Tomasz powiedział wówczas, że "każda jej płyta jest WYDARZENIEM". Ta zaś była wydarzeniem wyjątkowym, podobnie jak i opisywana noc takową była. W pierwszej godzinie mieliśmy zaszczyt obcowania niemal wyłącznie z nowymi dokonaniami byłego lidera VDGG, w drugiej zaś królowała niepodzielnie muzyka i poezja Laurie Anderson - nie tylko z nowej płyty! Oto niewielka próbka tego, co wówczas działo się "Pod Księżycem" [Każdej nocy otwieram okna i wpuszczam zimny powiew mrocznego wiatru. Puszczam płyty z muzyką organową, mówię do siebie i śnię o tobie. Czyżbym wypiła truciznę, ale już tego nie pamiętam? Mam może krew na rękach? Nie, moje ręce są czyste! A może zgrzeszyłam w innym wcieleniu i teraz za to płacę? Słyszę głosy, czyżby to był obłęd? Chyba oszaleję, muszę stąd wyjść! Biegnę ulicą i krzyczę: "precz mi z drogi"! Niewielki pocisk - kawałek szkła, które obrosło twoje serce. ("Poison"). To był brzydki facet, miał brzydką twarz, ale wielu jest takich. Nawet Bóg się smucił patrząc na niego, a na jego pogrzebie wszyscy przyjaciele stali bardzo smutni, jednak tak naprawdę myśleli o kanapkach z szynką i serem w drugim pokoju, chociaż za życia trzymali się blisko niego. Po co te góry? Po co to niebo? Po co ta długa droga? Po co ten pusty pokój? ("Gravity?s Angel"). Wczoraj w nocy śniło mi się, że umarłam, a moje życie zamieniło się w lunapark, po którym spacerowali moi przyjaciele. Moja zmarła babcia sprzedawała watę cukrową. Diabelskie koło kręciło się do połowy zanurzone w oceanie. Siedzieli na nim moi byli chłopcy z nowymi dziewczynami. Chłopcy machali rękami i krzyczeli, dziewczyny piszczały. Potem wszyscy znikli pod wodą, a gdy znów pojawili się na powierzchni, śmiali się i łapali oddech. W tym śnie ja stałam na linie, starając się złapać równowagę. Pode mną znajdowali się moi krewni, a ja bałam się spaść, żeby ich nie zgnieść. Długa cienka lina - piosenka - krzyk. I tylko to łączy mnie z tym światem pode mną - ta lina zrobiona z dźwięków, z mojej własnej krwi. Zapamiętajcie mnie - tylko o to proszę, lecz jeśli to trudne, zapomnijcie o mnie! ("Tightrope")]. Co charakterystyczne, tekst ostatniej kompozycji w tymże zestawieniu ("Hiawatha") Tomasz lekko przekształcił, skutkiem czego sam stał się - wzmiankowanym w niej - "facetem wyjącym do księżyca na antenie radiowej". Tu twoja stacja "Program Trzeci". Następny numer dla Ciebie wraz z pozdrowieniami dla całej pomarańczarni od zmarzniętych druhów...
Autor: Krzysiek B.