Audycja Piotra Kaczkowskiego (MiniMax)
1999-12-26»
Audycje Wspomnieniowe

Komentarz

Audycja Piotra Kaczkowskiego - MiniMax - nadana 26.12.1999. Jedna z pierwszych audycji czasu, kiedy słowo "wigilia" przestało mieć tylko wesołe znaczenia.

Audycja dzięki

Vampirek - komentarz - treści komentarzy

Marek Ochocki - opis

Marek Ochocki - pochodzenie

Opis

1. Steve Hackett - In Memoriam

2. Komentarz Piotra Kaczkowskiego

Tu Program Trzeci. Dwanaście minut po godzinie dwudziestej trzeciej. Niedzielny wieczór. Piotr Kaczkowski przy mikrofonie. Proszę Państwa, są takie wiadomości, których nie chciałoby się poznać. Są takie wiadomości, w które i tak się nie wierzy, mimo, że w parominutowych odstępach potwierdzają je kolejne telefony. Wiadomość jest bardzo krótka - Tomek Beksiński odszedł. I wydawało się nam, że... że to jest niemożliwe. Wydawało nam się, że to tego Szalonego Wampira kolejny kawał, kpiarza z nas wszystkich i z siebie samego. Ale wygląda na to, że to jednak prawda. Szukałem jakiegoś utworu, który by był tak samo Jego jak i Państwa. Tak samo mój, jak i Jego. O "In Memoriam" Steve'a Hacketta rozmawialiśmy, gdy ta płyta się ukazała, żartując sobie wtedy, że od czasu "Epitafium" nikt nie wymyślił piękniejszego utworu, którego by chciało się posłuchać już go nie słysząc. Tak się złożyło, że ja dzisiaj miałem ze sobą i mam - "In The Court of the Crimson King". Myślę, że gdy wrócę do tej płyty, za godzinę mniej więcej, by dla Państwa odtworzyć McDonalda i Gilesa - "Birdman", na które tyle osób czeka, to będzie tak samo Jego muzyka, jak i Państwa. Tak samo moja muzyka, jak i Jego. W końcu na tej muzyce dorastaliśmy, aczkolwiek ja być może dorastałem odrobinę wcześniej, bo ja przy tej muzyce dorastałem na żywo, On w chwilkę później. To zupełnie niezapowiedziane, prawie pół prawie perfekcyjnej płyty, perfekcyjnej jak najbardziej, może bym nawet powiedział, jednej z najbardziej perfekcyjnych jakie istnieją na świecie. "I Talk To The Wind" i "Epitafium" to oryginalne. King Crimson.

 

3. King Crimson - I Talk to the Wind

4. King Crimson - Epitaph

5. Komentarz Piotra Kaczkowskiego

"I Talk To The Wind" i "Epitaph" w tej oryginalnej wersji z płyty wydanej 12 października 1969 roku - trzydzieści lat temu.

 

6. King Crimson - Moonchild

7. King Crimson - The Court of the Crimson King

8. Komentarz Piotra Kaczkowskiego

"In The Court of the Crimson King" - jeden z najważniejszych albumów w całym istnieniu Trzeciego Programu Polskiego Radia. Od dnia wydania jedna z najważniejszych płyt w historii muzyki rockowej. Dzisiaj odtwarzałem ją myśląc, że to muzyka tak samo Tomka Beksińskiego, jak i Państwa, tak samo Państwa jak i moja. Cały czas łudząc się, że ta wiadomość o śmierci Tomka Beksińskiego, to po prostu straszna pomyłka. Już dziś nie będzie King Crimson. Za kilka minut pojawią się, pojawią się razem McDonald & Giles, najpierw z nowej płyty, a potem przypomnę, mamy w programie "Birdmana" - suitę Ikara. Proszę Państwa, teraz już nie Robert Fripp, już nie King Crimson, ale tych dwóch, którzy z zespołu odeszli. Nagrali płytę, która pojawi się za kilka minut, kilkanaście minut. Potem trzydzieści lat później spotkali się i nagrali wspólnie jeden zaledwie utwór, ma trzy minuty z małymi sekundami. Chciałbym go Państwu teraz odtworzyć.

 

9. Ian McDonald - Demimonde

10. Komentarz Piotra Kaczkowskiego

McDonald i Giles, to rok 1999. Jeszcze jedno nagranie, to w którym pomaga mu wokalnie John Wetton, przez co być może to znowu brzmi blisko King Crimson. A zaraz potem zapowiedź i te dwadzieścia dwie minuty, wstrząsające dwadzieścia dwie minuty sprzed prawie trzydziestu lat. Na razie McDonald 1999.

 

11. Ian McDonald - Forever And Ever

12. Komentarz Piotra Kaczkowskiego

"Forever And Ever" Ian McDonald, a obok niego tu gościnnie John Wetton. Nagranie z tegorocznej płyty Iana McDonalda. No i teraz chyba pora na to tak ważne nagranie, ile razy odtwarzaliśmy je dla Państwa z czarnej płyty, gdy pojawiło się w 1970. Wtedy nie wiedziałem, że nagrywane było aż trzy miesiące, no ale to... to naprawdę skomplikowane nagranie. Ileż to już razy Państwo słuchali opowieści o Ikarze. Ta należy do najpiękniejszych od... od samego początku, od pomysłu, od marzenia o pomyśle, poprzez budowę skrzydeł. A potem ten lot i to chyba najpiękniejsza część - "Birdman" - McDonald & Giles z 1970 roku przez prawie dwadzieścia dwie minuty.

 

13. McDonald & Giles - Birdman

- The Inventor's Dream (O.U.A.T.)
- The Workshop
- Wishbone Ascension
- Birdman Flies!
- Wings in the Sunset
- Birdman - The Reflection

 

14. Komentarz Piotra Kaczkowskiego

"Birdman" - Ikar - delikatnie opadał w dół, w dół, w dół, aż do samej ziemi - Ian McDonald i Michael Giles. Album zatytułowany po prostu "McDonald & Giles" z 1970 roku. Jest takie nagranie, chciałem dziś odtworzyć dla Państwa, zresztą też jesteśmy na nie umówieni z radością, to jest nagranie, o którym chyba najwięcej w życiu rozmawiałem z Tomkiem Beksińskim. I chciałem powiedzieć Państwu, że właśnie dotarła zgoda na umieszczenie tego nagrania na kompilacyjnej płycie i odtworzyć je dla Państwa. Ta radość pozostaje, tak jak pozostaje muzyka i na pewno to wszystko co Tomek Państwu przekazywał, też tu w Programie Trzecim. "Sebastian". "Sebastian"? Tak, ten sam, z tej oryginalnej wersji, odrobineczkę trzeszczącej na tym początkowym fortepianie.

 

15. Cockney Rebel - Sebastian

16. Komentarz Piotra Kaczkowskiego

"Somebody called me Sebastian" - Steve Harley, Cockney Rebel. Ten utwór zostanie ze mną, ale jak pojawi się na płycie, to będzie to kolejny powód do dzielenia muzyki. Proszę Państwa, Steve Hackett został mi już tylko. Steve Hackett z tej płyty, jednej ze wspanialszych 1999 roku. Dlaczego na okładce są nagrobki? Nigdy nikt nie zapytał Steve'a Hacketta dlaczego tak jest. "Twice Around The Sun" - Steve Hackett z nowego albumu.

 

17. Steve Hackett - Twice Around the Sun

18. Komentarz Piotra Kaczkowskiego

Steve Hackett i jego album "Darktown". Jest taki utwór, który ma dziewięćdziesiąt zaledwie sekund. Wszystko w nim jest, wszystko w nim jest, jak w tej pieśni - "lecz słońce zakryte, zaćmione tarczą księżyca".

 

19. Tom Waits - Johnsburg, Illinois

20. Komentarz Piotra Kaczkowskiego i Moniki Makowskiej (niekompletny, brak końcówki)

Piotr Kaczkowski: Toma Waits z albumu "Swordfishtrombones". Monika Makowska powiedziała, że ten utwór to taki kolędowy też, no może rzeczywiście.

Monika Makowska: Prawda?

PK: Nigdy o tym nie pomyślałem, dopiero dzisiejszego dnia...
 
MM: Ale bardzo kolędowo zabrzmiał. W ogóle Tom Waits ma kilka takich utworów, które doskonale pasują na Święta Bożego Narodzenia.

PK: Tak. Piotr Kaczkowski kłania się Państwu bardzo. Spotykam się we środę w Tonacji Trójki, a potem chyba w Sylwestrowy wieczór, tu w Programie Trzecim. Monika Makowska z Państwem do świtu. No jeszcze będzie ciemno kiedy będziesz kończyła dyżur.

MM: Ciemno i jasno jednocześnie, bo jest mnóstwo śniegu.

PK: Tak.

MM: Cały czas pada i jest przepięknie. Ja tylko chciałam powiedzieć, że ja nie wierzę w złe wiadomości. Także dzisiaj gram radośnie, ponieważ chciałabym przedłużyć Święta, które wczoraj się skończyły. Ale jest to taki czas kiedy śpiewamy kolędy, kiedy pamiętamy o tych przepięknych utworach i właściwie ten czas jeszcze trwa, bo śpiewamy je przy stole razem w Święta. Ale potem jeszcze jest kilkanaście dni kolędowych i dzisiaj te najpiękniejsze kolędy zabrzmią (...)