... pierwszą audycję Tomasza Beksińskiego usłyszałem jak miałem 15 lat. Był 15 lutego 1998 roku, pamiętam dokładnie... Wczesnym rankiem usłyszałem iż tata słucha czegoś w drugim pokoju. Zwlekłem sie z łóżka a on na moje pytanie "kto to jest?" odpowiedział abym nie pytał o nic, tylko po prostu usiadł i połsuchał. Była to oczywiście audycja Tomasza z 14.02.98 nagrana w nocy przez ojca. Jak się później okazało, nie pierwsza którą nagrywał. Pierwsze co było miłe dla ucha to głos prowadzącego... Ciepły, zachęcający do dalszej "współpracy" w relacji narrator- odbiorca... Później utwory...Przesiedziałem wtedy na kanapie chyba całą audycję. Wcześniej czytałem felietony tego (bliżej mi nieznanego) Pana w TylkoROCK Magazyn, ale nigdy tak naprawdę nie miałem okazji go usłyszeć na żywo. Felietony do dzisiaj leżą na honorowym miejscu... ostatnia audycja również. Czytajac, to co pisał, zastanawiałem się czy jest więcej takich ludzi jak ja... jak on. Nie porównuje się do Tomka, ale kiedy czyta sie np "Michael Douglas Syndrome" człowiek odnajduje w tym wiele wspólnego ze sobą. To samo jest z muzyką. Pozdrowienia dla Was wszystkich, nas, których łączy muzyka (dobra muzyka) oraz pamięć o Tomaszu, którego nawet za 50 lat będzie trudno zapomnieć- bo przecież, wampiry żyją wiecznie:) Pozdrawiam.

Mike_Krakow

Jeśli szukasz audycji TB zajrzyj:http://www.chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=akobe

ktoś

Jeśli szukasz audycji TB zajrzyj:http://www.chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=akobe

ktoś

Ta cholerna papuga jest martwa jak jasna cholera...

Zygzakuj

Ta cholerna papuga jest martwa jak jasna cholera...

Zygzakuj

mrocznie piękna strona o człowieku o mrocznej osobowości i magicznym głosie

maciek

"18.Maja nie tyle zastopowal podróz Joy Division do jadra ciemnosci,co Ian Curtis zamrozil ja na wieki na progu wielkiego odkrycia.Przynajmniej wciaz mozemy podrózowac z nimi do tego miejsca..." - dziekuje Tomku, w 28.rocznice, - i dalej do niczyich miejsc -

Eldritch

Witam.
Mam 20 lat. Mogłabym pamiętać audycje Tomasza Beksińskiego, jeśli bym kiedyś na nie natrafiła, ale nie mogłabym i tak ich wtedy zrozumieć... Szalenie żałuję, że nie mogę tego nadrobić po prostu włączając radio...
Ostatnio miałam ochotę posłuchać czegoś PRAWDZIWEGO i sięgnęłam po fragmenty Jego ostatniej audycji, tylko fragmenty. Wreszcie poczułam że trafiłam w sedno. Żałuję, że nie mam więcej;/ Uważam za cholernie niesprawiedliwe, że nie urodziłam się wcześniej - już nie pierwszy raz. Chcę się uczyć muzyki z audycji Tomasza... czy ktoś mógłby mi pomóc?? Polecane wcześniej forum Krypty jest niedostępne:(
Serdecznie, Katarzyna.

teatr_magiczny

ta muzyka ma sens ma sens dzięki

szeptun

Audycji tego człowieka słuchałem już na początku 90-tych lat z wielkim zainteresowaniem. Posiadam kilka kaset z jego audycji a nie mam możliwości dołączenia tego do tej strony. Proszę pomóżcie!!!!!

rafcio

Witamy w Martwej Strefie...
Wrota Czasoprzestrzeni otwieraja się magicznie na jedną godzinę.
Znowu mamy rok 1993.
Znów Kruk siedzi na śnieżnobiałym ramieniu Ateny wpatrując się uparcie w nasze oczy.
Czerwone iskierki w jego smolistych ślepiach zapalają się coraz mocniej...
Oto Godzina Odzyskana.

nieproszony gość

No tak... A my tu na ziemi po koncertach The Cure w Polsce, przed występami Galahad, Pendragon, Fields of The Nephilim, Neo, Sex Pistols, Iron Maiden...


Pamiętam jak dawniej Tomek się cieszył z każdego takiego koncertu, gwiazdy przyjeżdżały do nas nie tak często. No i byłem w Bydgoszczy na TYM koncercie Petera Hammilla...

jacco

Wspaniała strona.Dziękuję jej twórcom za to, że choć nie mogę powrócić do audycji Tomka słuchając ich ponownie, to chociaż wiele z nich mogę przeczytać..przypomnieć sobie Jego słowa, Jego sformułowania, Jego humor i jego jad, za którymi tak bardzo tęsknię..
Niewielu ludzi wywarło tak wielki wpływ na moje życie i moją wrażliwość, jak Tomek..
Płakałam , jak umarł, choć nie znałam Go osobiście. I nadal płaczę, kiedy przypadkiem, na jakiejś starej kasecie magnetofonowej natrafię na Jego głos..

atomheart

Ten człowiek kształtował moje gusta mustyczne, to dzięki niemu 22 lat temu The Cure wkroczyło do mego serca, dzieki niemu poznałem co to Sisters of Mercy ... Gra to we mnie nadal mimo, że mam 39 i pół!

krawiec

Boże.. Tomku..! Tyle lat upłynęło już.. A ja cały czas myślę o Tobie... I kocham to wszystko co nam dałeś, tą wrażliwość, tą wiedzę, te niezapomniane chwile spędzane przy radio.. słuchając Twoje audycje..
Może i ja zagoszczę niebawem tam, gdzie Ty jesteś.. By nareszcie posłuchać wraz Tobą i innymi bliskimi mojemu sercu ludźmi, którzy są tam z Tobą, tej Największej Orkiestry Świata..
Brakuje mi dzisiaj słów już.. serce mi płacze..
Do zobaczenia Tomku..

Jachut

Super, że zrobiliście tą stronę. Będę częstym gościem. Jak jakoś mogę pomóc to pomogę


S.

Slower

Brak mi tych chwil kiedy stawał czas... Coraz częsciej pośpiech dominuje w mych chwilach... Tomaszu, zatrzymywałeś dla mnie czas, zostawiłeś po sobie więcej niż ktokolwiek inny...


Dziękuję autorom i współtworcom strony. Dzięki wam można na chwilę przystanąć... i pamiętać...

Leto

ostatnio wspominalismy Tomka z Jankiem Kosińskim... na korytarzu niedaleko antyradia... heh dziwnie nam jakos tak bylo... on go znal osobiscie a ja raczej z glosu... nie liczac dwoch spotkan w poznaniu na LPD ...

banshee

A ostatnia TSK zakończyła się : ...all this moments will vanish like a tears in the rain.


Mają skubańcy wyczucie.

Nickifor

Słyszałem prawie wszystkie Jego audycje,dzięki Tomaszowi poznałem niesamowity świat mrocznych klimatów.Żal ogromny ,że już nigdy.........

snickers2