Archiwum księgi gości z lat 2003-2011...

2004-12-31

romantycy to MY skoro my zyjemy romantyzm zyje wsrod nas .zyje wsrod nas takze T.Beksinski ON bedzie zyl wiecznie !!!!!!!!!!


dead


2004-12-26

już nie będzie romantyków muzyki rackowej


Jarecki


2004-12-25

"...spacerując wśród katakumb życia, desperacko zanurzam się w wir piekła..."
"Gwiazdy wydały nade mną sąd. Wieczną jest pustka, wiecznym jest błąd. Ty buntowniku nadgwiezdnych wież - będziesz się tułał jak dziki zwierz. Zapadnie każdy pod tobą ląd... Wśród ognia zginiesz, stlisz się jak lont".
PAMIĘTAMY...
MYŚLIMY...


ki-le


2004-12-25

"...noc jest przerazliwie czarna,a ja pragne tylko napic sie chlodnego deszczu..."
Konczy sie i moja noc "living in the past"..
Moj Przyjacielu, imienniku Tomka... liczylam,ze wstapisz tu chocby na chwile...Wiem jednak,ze to dodatkowe miejsce przy stole,przeznaczyles wlasnie dla niego...
Konczy sie Muzyka
Do uslyszenia...zegna panstwa Tomasz Beksinski...
Pandora's living in the past


Pandora


2004-12-24

Dobry wieczor...
Wierze, ze myslimy teraz o tym, co zdarzylo sie "dzis" tych kilka lat temu...
Stworzmy projekcje...
"Urodzilem sie wczoraj...wszystkie klopoty wydawaly sie tak odlegle, a teraz moi dawni przyjaciele juz nawet do mnie nie dzwonia...
wtedy wszystko wydawalo sie lepsze...nawet nie wiem, kiedy to sie zmienilo, ale w efekcie zamienilem sie w kamien...
P*A*N*D*O*R*A - wieczor z kasetami Tomka


Pandora


2004-12-24

Wiatr bez końca wieje przez tę noc i niesie kurz prosto w oczy i oślepia. A cisza mówi głośniej od słów, o obietnicach złamanych.


Witamy w Martwej Strefie...


Nieproszony Gość


2004-12-17

najcieplejsze , najdelikatniejsze usciski dla fanki Tomasza - Pandory z Italii.
- nam propozycje dla wszystkich, którym Tomek byB bliski... w rocznice jego odejscia - zapalmy swiece w oknie...
pamietajac, ze "Bóg ma niezdrowe poczucie humoru, i kiedy umrzemy tez bdzie sie smial".
Tomek w.


tomek w.


2004-12-17

Hej! Reprezentuje młode pokolenie, które nie miało przyjemności pieścić swoich uszu głosem Tomka. Jednak jestem zafascynowany sposobem celebracji Jego Osoby! Chciałbym posłuchać kilku audycji...gdzie moge je znaleźć? Skąd ściagnąć? Gdzie zakupić? Pomóżcie!


Kubolek


2004-12-15

czy ktos wie gdzie moge znalezc jakies audycje Tomka do sciagniecia? zastanowcie sie, bardzo mi na tym zalezy


nikt


2004-12-15

Strona bardzo klimatyczna...
wielkie dzięki.


ale mam do wszystkich pytanie:
czy ktoś jest w posiadaniu kaset z muzyką właściwą T.B., które zostały wydane ok. 1986-1988 roku? jedna była hmm 'taneczna' (pamiętam, na okładce był taki napis ;) chyba "Beksinski dance music collection', a druga bardziej 'atmosferyczna'.
Miałam je obie, ale zaginęły... tzn. własciwie jedną mam, jestem na etapie odnajdywania...jestem coraz blizej.
Chciałabym znać zawartość tej 'chmurnej', nietanecznej.
będę wdzięczna za info.


pzdr


truce


2004-12-13

dużymi krokami zbliża się piata rocznica jego odejścia. pięc lat ze świadomością, że nie ma Go na wyciągniecie uszu... beksa... tyle Jemu zawdzieczam... dgyby nie On nie zostałbym dziennikarzem muzycznym... gdyby nie On nie miałbym tej specyficznej wrazliwości na estetyczną maestrię w muzyce, wiedząc, że ważne jest słowo, muzyka utkana z dźwięków i wykonanie, ale także to przejmujące, nieuchwytne COŚ, CO sprawia, że dany utwór tatuuje naszą duszę już na zawsze... kim był Tomasz ??? na pewno prowokatorem złego losu... życzył sobie wszystkiego najgorszego, cytując swego Tatę, zacnego mistrza Zdzisława, który zwykł mawiać, iż "idzie coraz bardziej ku gorszemu"... jego głos, jego hiper dokładność w wymowie i ta szeleszcząca naszymi dyftongami polszczyzna - to pamieta się na całe życie... pamiętam początki jego audycji, pozbawione dziennikarskiego zadęcia i onanizmu...było zawsze, krótkie i takie po prostu 'dobry wieczór"... "na rockową nutę" Polskie Radio Program 1, na kilka chwil przed północą, Radiowa dwójka i wieczór z płytą kompaktową, wreszcie "romantycy muzyki rockowej" i "trójkowe nocne wycie z krypty"... to dzieki Niemu po raz pierwszu usłyszałem "Decades' i "Love will tear us apart" Curtisa i reszty... za sprawą Beksy pokochałem Petera M. i Bauhaus... to on pokazał i udowodnił, że w panu Gore drzemie wielka siła, a nie tylko lukrowany blichtr... dzieki Niemu po raz pierwszy zakochałem się katując w nieskończoność "Save a prayer" Duran-duran i modląc się do pewnej Elzbiety, która nawet nie chciała nawet na mnie spojrzeć... To Tomek odkrył przed moimi kalekimi zmysłami Abraxas, z najpiekniejszym utworem swiata "Pokuszeniem' ... "kochaj mnie tak// by motyle żądzą przeszyły mój brzuch"/.../ - zwykłem mawiać, gdy... gdy dowiedziałem się od kolegów dziennikarzy, że Tomasz na własne życzenie odzsedł na drugą stronę luster, po raz pierwszy, pomimo świąt zatraciłem się w alkoholu, płacząc jakbym stracił i Ojca, i brata, i Przyjaciela, i Przewodnika, mimo, że spotkaliśmy się zaledwie tylko kilka razy, rozmawiając ze sobą może łącznie dwie godziny... niepokoiły mnie zawsze Jego oczy, oczy przestraszonego paranoika, na dnie których czai się czytelny przekaz "I TAK TO ZROBIĘ"... ZAMNKNIĘTE W POKOJU CHYBA ZE 14 RAZY PRZESŁUCHAŁEM "CLOSER" JOY DIVISION I "REQUIEM" MOZARTA /LACROMOSA/... Tomku, dzieki że byłeś... dzięki, że Jetseś... dzieki, że BĘDZIESZ NA ZAWSZE... I nawet wtedy gdy zabraknie prądu i wszystkie te pieprzone urządzenia my w sercach na zawsze bedziemy mieć Twój głos, Twoje słowa,bo... nikt jak Ty nie potrafił marzyć o miłości...
przy wigilijnym stole zostawiam już - jak zwykle- jeszcze jedno dodatkowe nakrycie...dla Twego Ducha...bo samobójcy błąkają się między niebem a piekłem, nie wierząc w czyściec...
trzymaj się ciepło Tomaszu B. i pozdrów Iana C...
Tomek wybranowski
505 52 02 48


tomek wybranowski


2004-12-02

...nie chce sie powtarzac, bo to bylo tu pisane juz wiele razy...
..tak, Tomek byl i dla mnie Kims, kto krztaltowal moja swiadomosc muzyczna..sklanial do poszukiwania plyt..kaset..poznawania muzyki, ktora nie byla obecna tak czesto w radio..
Jego audycje to byla taka oaza na pustyni kulturalnej w tamtych czasach...
cos innego...niesamowitego...niepokojacego zarazem..
...stosy kaset..magnetofon..i wypieki na twarzy - to chyba zna kazdy z nas, kto spedzal te noce przy audycjach Tomka Beksinskiego...
..pozostala mi muzyka...moja muzyka...Jego muzyka....Nasza muzyka.....
...i zostanie ze mna na zawsze...:)


quid


2004-11-29

Wiele lat temu słuchałem między innymi niemal wszystkich audycji Tomka. Na każdą z nich czekałem, a potem nagrywałem i słuchałem. To były czasy new romantic, a mnie to strasznie wówczas kręciło i do dzisiaj wiele z tego pozostało, np Talk Talk czy Depeche Mode. Gdy znalazłem się w wojsku, to jako tzw kot w dniu jego audycji robiłem wszystko by sprzątać świetlicę, gdzie znajdowało się jedyne radio na kompanii, którego tylko w ten sposób mogłem posłuchać. Po wojsku poznałem chłopaków z Collage i niedługo potem poznałem Tomka osobiście...
Lubiłem Jego audycje, Jego głos, ten niepowtarzalny klimat i muzykę. Nie mogę zapomnieć czegoś, co było częścią mojego życia. Przeglądałem sobie dzisiaj Waszą stronkę i moje wspomnienia wróciły.
Pozdrawiam wszystkich fanów "Jego muzyki"


mintay


2004-11-27

...w tych dniach mialby urodziny...i znow narzekalby,jaki jest stary i prosilby wszystkich,aby nie skladac mu zyczen... Wszystkiego najlepszego, Tomku...
P.A.N.D.O.R.A


pandoria


2004-11-27

Nie będę pisał dlaczego i ile dla mnie znaczy. Myślę, że wszyscy czujemy podobnie.
To wspaniale, że jest ta strona.


p_maciej


2004-11-26

The Road goes ever on and on
Down from the door where it began.
Now far ahead the Road has gone,
And I must follow, if I can.


nick


2004-11-24

Trafiłem na tę stronę przypadkiem - poszukując informacji co się dzieje z The Mission - trafiłem przypadkiem, ale wiem, że teraz już nie przypadkiem bedę do was wracał.
Gratuluję chłopaki waszego dzieła, jestem pod wrażeniem i cieszę się, że są osoby dla ktorych muzyka to coś więcej niż tylko dżwięki.
Ja z audycjami TB zetknąłem się w połowie lat 80 tych - PRII "Wieczor z płytą kompaktową" - tak chyba nazywała się ta audycja. Miałem swego czasu kilkanaście kaset magnetofonowych Stilon Gorzow z zapisami tej audycji, ale niestety w połowie lat 90 uległy zniszczeniu - czego do dzisiaj nie mogę odżałować.
Kolejny kontakt z tematyką PB to dzisiejsze pierwsze odwiedziny Waszej strony.
Cieszę się, że tu trafiłem, a przede wszyskim, że byliście łaskawi stworzyć tbmp3. Pozdrawiam


lukakas


2004-11-17

Super strona. Dużo informacji, cudowne audycje... Dziękuję za stronę i za audycje wszystkim, którzy przyczynili się do jej powstania (tak strony jak i nagrań). Pobrałem ich kilka, ale wiele mi umknęło - skąd je zdobyć :-( ?


Pozdrawiam.


Artur z Lublina.


mozgh


2004-11-16

A myslalam,ze jestem sama...Czyz nie tak myslal kazdy z was w mroczne,trojkowe noce..?Ty i Jego Glos,Tomek,mowiacy do ciebie.Tylko do ciebie.I przez cale lata...Dzieki,ze byliscie i wy...Czuje sie tak,jakbym miala Braci czy tez Przyjaciol, szczegolnie,ze jestem w Italii,w kraju,w ktorym rozpaczliwie szukam jesiennych zapachow i klimatu.Ale mam moje stare kasety,Glos Tomka,Nasza Muzyke...i Was... Badzcie na Castle Party; moze sie spotkamy... P A N D O R A


PANDORIA


2004-11-11

NAUCZYŁEM SIĘ SŁUCHAĆ DZIĘKI NIEMU...
DLUGA HISTORIA...


wojtek