Roger Waters - Sunset Strip


Tłumaczenie Tomasza

Lubię mieszkać z Wujkiem Davidem
I bawić się z jego psem
Ale nie pasuję do tego świata
Czuję się obcy i nieprzystosowany. Jakby z boku.

Lubię jeździć na plażę
Po której chadzają ładne dziewczyny
Gdzie bawią się filmowe gwiazdy i łowcy sensacji
Sypiąc sobie piaskiem w oczy

Przesiaduję w kanonie plecami do morza
Na polu zieleni widnieje smok czerwony jak krew
Który wzywa mnie z powrotem do Black Hills

Billy, wróć do domu

Billy szuka swego rodzinnego kraju
Zmienia stacje radiowe siłą swych myśli
Słyszy gwizd radiowych fal
I śpiewające głosy

Wykręca numer Jima
Drżąc czeka na sygnał
Odezwij się przyjacielu, porozmawiaj ze mną
Kraj moich przodków woła do mnie
A ja siedzę w kanionie plecami do morza
A krwawy smok na zielonym polu
Wzywa mnie do Black Hills

Billy, wróć do domu

Kalifornijski Dziwak: Nie znoszę ryb, morskich ryb, nie znoszę ryb

Jim: To już wiemy. Masz jakieś życzenie?
Kalifornijski Dziwak: Nie znoszę skorupiaków, łososi, krewetek, homarów, krabów
fląder. Nienawidzę ryb, ale chyba najbardziej nie znoszę świeżych ryb, jak pstrągi.
Nienawidzę świeżych pstrągów, moją ulubioną rybą jest sola. Bo
nie widzę jej oczu. Sola nie ma oczu.
Jim: O nie!
Głos: Chcę wrócić do domu, być z małpką i psem.
W domu z małpką i psem. W domu...
Jim: Nikogo to nie obchodzi. Zamknij się. Gramy płytę.

Tłumaczenie zaprezentowane dnia 1987-09-13



Audycje

1987-09-13 - Roger Waters (WP)