Audycja oparta na poezji Poego i Eliota
«1992-12-25»
Trójka Pod Księżycem
Komentarz
Wyśmienita audycja oparta na poezji Poego i Eliota. Pojawiły się między innymi wiersze "Annabel Lee", "Miasto w morzu" i "Ulalume" Poego oraz "Próżni ludzie" Eliota.
Audycja dzięki
Krzysiek B. - data
Krzysiek B. - komentarz
Vampirek - komentarz - treści komentarzy
Krzysiek B. - opis
Jaśko Marcin - opis - uzupełnienie
AkoBe - opis - uzupełnienie
Zbyszek - pochodzenie
Opis
1. Sygnał TPK
2. Sygnał audycji Tomasza
Dobry wieczór.
3. The Cassandra Complex - Sophia
4. Komentarz Tomasza
Tomasz Beksiński wita Państwa serdecznie i ponuro w świąteczny wieczór. Boże Narodzenie, gwiazdka, choinki, powszechna wesołość. Zawsze zastanawiałem się, skąd ta wesołość się bierze. Dla mnie każde święta są zawsze koszmarem. Człowiek siedzi sam w domu, nie wypada do nikogo zadzwonić ani kogo odwiedzić. Nikt także nie przyjdzie. Święta były wesołe, gdy byliśmy dziećmi. Prezenty pod choinką, ferie, na to się czekało. Teraz gdy jesteśmy dorośli, nie wierzymy już w świętego Mikołaja. Dream is over - sen się skończył albo raczej the game is over - gra skończona. Siedzimy, więc przy choince, przy zgaszonym świetle, może przy radiu. Posiedźmy razem, bo dookoła i tak nie ma nic.
5. Closterkeller - Tu nie ma nic
6. Komentarz Tomasza
My próżni ludzie
My wypchani ludzie
Podpieramy się wzajem
Niestety w głowach słoma
Kiedy do siebie szepczemy
Ciche i bez znaczenia
Są nasze wyschłe głosy
Jak wiatr dmący przez osty
Jak szczurze łapki na rozbitym szkle
W naszej suchej piwnicy
Kształty bez formy, cienie bez koloru
Zastygła siła, gesty bez ruchu.
Ci, którzy weszli nie spuszczając oczu
W inne królestwo śmierci
Wspomną, jeżeli wspomną
Nie dusze gwałtowne
Lecz ludzi wydrążonych
Lecz wypchanych ludzi.
7. Peter Baumann - Meadow of Infinity (Part 1) - Thomas Stearns Eliot - Próżni ludzie
8. Komentarz Tomasza
Oczu napotkać w snach się nie odważę
W sennym królestwie śmierci
Nigdy się nie ukażą:
Tam oczyma będzie
Blask słońca w dalekiej kolumnie
Tam drzewo w kołysaniu
I głosy tam będą,
Jak wiatr w liści szumie
Bardziej odległe bardziej uroczyste
Niż gwiazda, co traci blask.
Obym nie stał bliżej
Sennego śmierci królestwa
Niech wdzieję, jak wszyscy
Takie wymyślne przebranie
Sierść szczurzą, krucze pióra
Patyki jak w polu strach
Niech chylę się, jak wieje wiatr
Nie bliżej -
Niech się oddali ostatnie spotkanie
W mrocznym królestwie.
9. Fields of the Nephilim - Last Exit for the Lost - Thomas Stearns Eliot - Próżni ludzie
10. Komentarz Tomasza
Oto kraina martwa
Kraina kaktusów
Gdzie przed wzniesionymi
Posągami z kamienia
Dłoń umarłego wzywa łaski głazu
Pod migotaniem spadającej gwiazdy.
I czy jest tak właśnie
W innym królestwie śmierci?
Budzimy się samotni
W chwili kiedy ciało
Przenika czułość
I wargi, co chcą pocałunków
Do strzaskanego modlą się kamienia.
11. Peter Baumann - The Glass Bridge - Thomas Stearns Eliot - Próżni ludzie
12. The Legendary Pink Dots - New Tomorrow - Thomas Stearns Eliot - Próżni ludzie
13. Komentarz Tomasza
Tu nie są oczy
Oczu tutaj nie ma
W mrocznej dolinie gwiazd umierających
W tej dolinie próżnej
Złamanej szczęce naszych dawnych królestw
W tym ostatnim miejscu spotkania
Szukamy się po omacku
I słów unikając
Stajemy w piasku nad rzeką obrzmiałą
Niewidomi zanim
Oczy nie zjawią się znowu
Jak gwiazda nieustająca
Stulistna róża
Mrocznego królestwa śmierci
Nadzieja tylko
Pustych ludzi
14. Peter Baumann - Meadow of Infinity (Part 2) - Thomas Stearns Eliot - Próżni ludzie
15. Komentarz Tomasza
I okrążamy kolczasty kłąb
Kolczasty kłąb, kolczasty kłąb
I okrążamy kolczasty kłąb
O piątej godzinie rano
Pomiędzy myślą
A rzeczywistością
Pomiędzy zamiarem
A czynem
Kładzie się cień
Albowiem Twoje jest Królestwo
Pomiędzy pomysłem
A dziełem
Pomiędzy wzruszeniem
A odczuciem
Kładzie się cień
Życie jest bardzo długie
Pomiędzy żądzą
A spazmem rozkoszy
Pomiędzy możnością
A istnieniem
Pomiędzy istotą
A jej zstąpieniem
Kładzie się cień
Albowiem Twoje jest Królestwo
Albowiem Twoje jest
Życie jest
Albowiem Twoje jest
Oto jak kończy się świat
Oto jak kończy się świat
Oto jak kończy się świat
Nie z trzaskiem, lecz ze skomleniem
16. The Doors - The End - Thomas Stearns Eliot - Próżni ludzie
18. Komentarz Tomasza
"Mam nadzieję, że ta demoniczna muzyka nie pozwoli moim zdrowym zmysłom wyfrunąć przez okno i nie przyprawi o depresyjno-maniakalne stany zapaści".
Tak napisała do mnie kiedyś Madzia z Wrocławia, namawiając mnie gorąco, abym przeczytał wiersze i dramaty Eliota. Nie trzeba mnie do tego namawiać, poemat "Hollow Men" należy do moich ulubionych od dawna. I właśnie go wspólnie przeczytaliśmy w tłumaczeniu Andrzeja Piotrowskiego i wysłuchaliśmy. A skoro jesteśmy przy poezji, zacytuje jeszcze wypowiedź Lucy na temat szkolnego analizowania dzieł literackich:
"Autor w przypływie talentu, natchnienia i chęci stworzył dzieło. A my teraz po latach, wpychamy mu w usta i dopisujemy jakieś twierdzenia, idee, czy programy. Chciałabym, żeby jakiś poeta stworzył wiersz opatrzony dodatkowo wyjaśnienia, iż nie zawarł w swym utworze żadnych ukrytych informacji, aluzji, alegorii, czy przenośni. Jednocześnie mogłoby się tam znaleźć ostrzeżenie, że ten wiersz jest do czytania i przeżywania, a nie do uczonego interpretowania"
Myślę, więc że nasze dzisiejsze poetyzowanie i muzykowanie nie skłoni nikogo do szukania w nim jakiś głębszych aluzji. Pierwszą godzinę spędziliśmy z Thomasem Eliotem, a w drugiej, po serwisie, za chwilę, narratorem będzie Edgar Allan Poe.
19. Angelo Badalamenti - Laura Palmer's Theme - Twin Peaks (1990) - muzyka do filmu
20. Komentarz Tomasza (1:00)
Minęła godzina pierwsza. Czas na serwis Trójki.
21. Sygnał audycji
22. Freudiana - Beyond the Pleasure Principle (Instrumental)
23. Camel - Ice - Edgar Allan Poe - Annabel Lee
24. Komentarz Tomasza
Niegdyś przed wielu, wielu laty
W królestwie nad mórz pianą
Żyła dzieweczka, którą znałem;
Annabel Lee ją zwano.
Dzieweczka z kraju ponad morzem,
W królestwie nad mórz pianą
Żyła tym tylko, że mnie kocha,
I tym, że jest kochaną.
Byliśmy dziećmi, ja i ona,
W królestwie nad mórz pianą,
A miłowaliśmy się miłością
Nad miłość innym daną.
I z tej to właśnie przyczyny
W królestwie nad mórz pianą
Wicher napędził kłąb chmur siny
W królestwie nad mórz pianą.
I jak Serafin lodowaty,
W mroźne odziany mgły,
Do zimnej wtrącił ją mogiły -
Moją Annabel Lee.
Bo tam, w królestwie nad mórz pianą,
Każde dziecko to wie,
Zazdrościły Serafiny
Annabel Lee i mnie,
I dlatego wichry mroźne
W chmurne odziane mgły
Zabiły ją - zamroziły...
Mą piękną Annabel Lee.
Lecz w naszej miłości, choć była dziecięcą,
Tak silnych uroków moc tkwi,
Żeśmy się kochali i lepiej, i więcej
Niż starsi i mędrsi niż my...
I nigdy anioły, co w niebie królują,
Ni czarnych demonów rój zły,
Nie mogły oderwać jej duszy od mojej,
Ni mojej od Annabel Lee.
26. Camel - Ice - Edgar Allan Poe - Miasto w Morzu
27. Komentarz Tomasza
Pod nieba tarczą siną,
Melancholijne wody płyną.
A blade zamki i ich cienie
Zawisły, rzekłbyś, jak widzenie
W powietrznej sinych mgieł arenie,
Oto czarny śmierci tron
Śród dziwnych - pustych, dzikich stron,
Tam wielcy - mali - dobrzy - źli -
W spokoju wiecznym każdy śni.
Tam gmachów tłum - tam wieżyc zrąb,
Które naruszył czasów ząb
Drętwo, pod nieba tarczą siną,
Melancholijne wody płyną.
A z dumnej wieży tej stolicy
Duch Śmierci patrzy bladolicy.
28. The Cure - If Only Tonight We Could Sleep
30. Focus - Eruption - Komentarz Tomasza - Edgar Allan Poe - Ulalume
Nieba strop stał posępny i szary,
Zwiędłych liści opadał plon suchy
Noc płynęła przez senne obszary
A grudzień to był, smętny i głuchy,
Groza szła przez oparne jezioro
I przez las nawiedzany przez duchy.
Tam aleją cyprysów wspaniałą,
Duch mój błądził ze swą Psyche w noc czarną
Serce moje, jak wulkan gorzało
I jak lawą tryskało pożarną
Mowy nasze były skromne i ciche
Lecz niemoc nas zdjęła zdradziecka
Nie wiedzieliśmy ani ja, ani Psyche,
Że wróciła już noc staroświecka.
Że grudzień to był smętny i głuchy,
W mgieł oparnych tonący pomroce
Że już noc powróciła zdradziecka,
Noc doroczna, ta noc nad noce!
Nie widzieliśmy wody jeziora,
Znikł nam z oczu, puszczy ostęp głuchy.
Choć znaliśmy to mroczne jezioro
I ten las nawiedzany przez duchy.
32. Bad Company - Fade Away
33. The Cure - To Wish Impossible Things
34. Komentarz Tomasza
Mgłą otuliwszy senne ciemię,
Ruina w ukojeniu drzemie.
Patrz - cienie drżą, jak sen cmentarza!
Nic cię to, pani, nie przeraża?
Właśnie jak Lete - patrz! - jezioro
Świadomie śpi północną porą
I za nic w świecie się nie zbudzi.
Śpi wszystko Piękno! - pośród ludzi.
O pani, jakaż tobie moc
Otwierać każe okno w noc?
Swawolne wiatry z drzew i krzaków
Lecą tu - niby stada ptaków;
Magiczny, bezcielesny rój
Napełnia szmerem pokój twój
I strasznie wokół ciebie pląsa,
I białą twą kotarą wstrząsa,
Gdzie pod zwartymi już powieki
Twa dusza śpi - ach! śpi na wieki...
35. Rick Wakeman - Jane Seymour - Edgar Allan Poe - Uśpiona
36. Komentarz Tomasza
Śpi moja droga. Ach, jej spanie,
Co trwa, wieczystym niech się stanie!
Spraw, Panie, niechaj śpi przez wieki
Z nierozwartymi wciąż powieki,
Niech sen jej zawsze będzie taki,
Niech cicho pełzną w niej robaki!
Daleko, w ciemnym, starym lesie,
Niech świat jej grób wysoki wzniesie,
Grób, co już nieraz czarne swoje
Zamykał drzwi żelaznych dwoje,
Z tryumfem kryjąc w swe żałoby
Rodzinnych herbów jej ozdoby.
37. Peter Hammill - The Sleeper - Edgar Allan Poe - Uśpiona
38. Alice Cooper - Killer - (fragment)
39. Komentarz Tomasza
Groby rozwarły się widomie,
Ziejąc na martwych skał poziomie
Lecz ani skarb, co w nich zamknięty,
Ni w oczach bogów diamenty,
Ni trupy strojne w wieniec złoty,
Nie budzą głębin wód z martwoty -
I żadna struga, żadna mgła
Nie marszczy fal umarłych szkła.
40. The Alan Parsons Project - Total Eclipse - Edgar Allan Poe - Miasto w Morzu
41. Komentarz Tomasza
Idę w ciemny szlak nieznany,
Od złych duchów opętany,
Z krain, kędy bóstwo Noc
Samowładną dzierży moc
Tam doliny są bezdenne,
Tam urwiska są kamienne,
I otchłanie - i pieczary -
Niepojętych kształtów mary -
Niebotyczne dzikie góry
I bezbrzeżnych mórz lazury,
I jeziora nieskończone,
W martwą wodę skrysztalone,
W martwą wodę lodowatą,
Śnieżnych lilij strojne szatą.
Gdy tu błądzę, wszędzie mi
Zapomniana, nikła lśni
Jakaś mara przeszłych dni,
42. The Alan Parsons Project - Total Eclipse - Edgar Allan Poe - Kraina Snu
43. Komentarz Tomasza
Już noc się zbliżała do brzasku
Gwiezdny zegar wskazywał świtanie,
W głębi alei w zórz blasku,
Już się pierwsze budziło zaranie.
Serce me, spopielało w proch szary,
Jako liści uwiędły plon suchy,
I przejrzałem przez mgliste opary:
Że grudzień to jest mroczny i głuchy.
Żem był niegdyś w tym miejscu upiornym,
Wlokąc brzemię straszliwe, sieroce,
W taką samą jak ta noc grudniową,
Noc doroczną, taką noc nad noce.
44. The Alan Parsons Project - Genesis Ch.1, V.32 - Edgar Allan Poe - Ulalume
45. Komentarz Tomasza
I dziś, skoro drżąca srebrzystość miesiąca
I gwiazd pozłocistych rój lśni,
Śnię o niej i czuję na sobie płonące
Oczy pięknej Annabel Lee.
I co noc w snów bieli, wśród srebrnej topieli,
Spoczywam z nią razem na zimnej pościeli,
Tam w jej królestwie nad mórz pianą,
Tam w jej mogile pod mórz pianą...
46. The Alan Parsons Project - Genesis Ch.1, V.32 - Edgar Allan Poe - Annabel Lee
47. Komentarz Tomasza
Była to opowieść oparta na poezji Edgara Allana Poe. "Annabel Lee" i "Ulalume" w tłumaczeniu Barbary Beaupre oraz "Miasto w Morzu", " Uśpiona" i "Kraina Snu" w tłumaczeniu Antoniego Langego. Żegna Państwa serdecznie Tomasz Beksiński, dziękując za wspólnie spędzony czas. Wspólnie samotność łatwiej jest znieść. Do usłyszenia.
48. Peter Hammill - It's Over Now
49. Julee Cruise - Mysteries of Love
Płyty wykorzystane w ramach audycji
Angelo Badalamenti - Music From Twin Peaks (1990)
Bad Company - Run With the Pack (1976)
Camel - I Can See Your House From Here (1979)
Closterkeller - Blue (kaseta) (1992)
Fields of the Nephilim - The Nephilim (1988)
Julee Cruise - Floating Into the Night (1989)
Peter Baumann - Romance 76 (1976)
Peter Hammill - The Fall Of The House Of Usher (1991)
Rick Wakeman - The Six Wives of Henry VIII (1973)
The Alan Parsons Project - I Robot (1977)
The Cassandra Complex - Gnostic Christmas E.P. (1991)
The Cure - Kiss Me Kiss Me Kiss Me (1987)
The Legendary Pink Dots - The Crushed Velvet Apocalypse (1990)
Komentarze/recenzje
Było to Boże Narodzenie 1992 roku. Świąteczny wieczór, choinka, światełka... a Tomasz - jak to On - rozpoczął od tego, że nienawidzi świąt, że to okres kiedy w jeszcze większym stopniu wyzwala się uczucie samotności i wyobcowania. Później zaś zabrał nas w dwugodzinną podróż muzyczno-poetycką - w światy do których tylko On potrafił nas przenieść. Godzinę pierwszą audycji poświęcił Tomasz genialnemu dziełu Thomasa Stearnsa Eliota "Próżni ludzie" (w przekładzie Andrzeja Piotrowskiego), którego kolejne fragmenty zilustrował posępną muzyką spod znaku "mrocznych-niezależnych". [I czy jest tak właśnie w innym królestwie śmierci? Budzimy się samotni w chwili, gdy ciało przenika czułość i wargi, co chcą pocałunków, do strzaskanego modlą się kamienia]. Godziną drugą - bardziej jeszcze fantasmagoryczną, poetycką i "zwiewną", chociaż nie wolną też od ponurego "turpizmu" (The Sleeper) - władał niepodzielnie Edgar Allan Poe. Fragmenty "Annabel Lee" i "Miasta w morzu" wplecione w żałosne zawodzenie gitary Andrew Latimera, "Ulalume" zilustrowana niepokojącą kompozycją grupy Focus, "Uśpiona" okraszona dramatycznymi, organowymi dźwiękami Wakemana oraz Hammilla i wreszcie "Kraina Snu" w zestawieniu z niesamowitą muzyką The Alan Parsons Project, to tylko część tego, co sprawia, iż przysłowiowe "ciarki po plecach chodzą". Tej audycji nie da się opisać - "trzeba ją śnić". Po to właśnie została stworzona. Kończąc ów - zbyt chyba rozwlekły - opis, pragnę przytoczyć jeszcze ostatnie słowa, które Tomasz tego wieczoru wypowiedział na antenie: Samotność wspólnie łatwiej jest znieść.
Autor: Krzysiek B.