Peter Hammill, Van der Graaf Generator
«1988-03-15»
Nie Tylko Ballada

Audycja dzięki

AkoBe - data

Vampirek - komentarz - treści komentarzy

AkoBe - opis

Stefan - pochodzenie

Opis

1. Peter Hammill - Again

2. Komentarz Tomasza (niekompletny, brak początku)

(...) brzmiał próżny śmiech
Który brzmi w ciszy i słodkim bólu
Niczego nie żądam
Pragnę tylko tego co już nigdy nie wróci
Rankiem zapach twych perfum
Błądzi po pościeli
Niczym strumyczki deszczu wysychające na szybie

Przeszłość żyje
Ale tylko w tej chwili
Gdyż przepadła już i nie wróci
Twoje smutne oczy patrzą w bok
A moje pytają:
Kochasz, kochałaś, jak?

A gdy ciemność znika
Dzień objawia mi to co było
I czego już nie ma

Twoje zdjęcie przede mną niczym lustro
Nie ma jednak ciebie poza kadrem
Jestem sobą
Byłem sobą zanim spotkałem ciebie
Ale teraz już nie jestem taki sam

Ty odeszłaś
Ja przepadłem wraz z tobą
To już nigdy nie wróci

Bohaterem dzisiejszej audycji będzie Peter Hammilll. Najwybitniejszy śpiewający poeta rocka. Wciąż zbyt mało wiemy o nim, wciąż za rzadko go słuchamy. Dziś i za tydzień postaramy się nadrobić te zaległości w jakimś stopniu.

 

3. Peter Hammill - Vision

4. Komentarz Tomasza

Mieszkasz na dnie morza
I zabijasz wszystko co przepływa obok
Jesteś jednak bardzo samotny
Gdyż inne ryby
Boją się ciebie

Pragniesz towarzystwa
Chcesz kogoś mieć
Bo przez całe życie jesteś samotny

Czarnego dnia, czarnego miesiąca
Na czarnym dnie morza
Twoja matka dała ci życie
I sama natychmiast zginęła
Gdyż dwoje morderców nie może mieszkać obok siebie
Gdy zrozumiała, że nadszedł jej czas
Nawet się ucieszyła

W morzu czai się śmierć
Ryby nie umieją fruwać
Pomóżcie mi, gdyż ja też fruwać nie umiem

Jestem bardzo do ciebie podobny
Gdyż też zabiłem całą posiadaną miłość
Nie czyniąc tego co powinienem
I poddając się złym podszeptom umysłu

Też jestem mordercą
Też jestem samotny
I też chciałbym zapomnieć

 

5. Van Der Graaf Generator - Killer

6. Komentarz Tomasza

W ciszy twego pokoju powolny ruch
Jej perfumy pachną tak zniewalająco
Myślisz, że ona wieczną jest
Że wszystkim jest
Lecz czym ona naprawdę jest
Nie wie nikt

Jej pojawienie się
Jest dla ciebie, jak tchnienie życia
I myślisz, że ona naprawdę z tobą jest
Że na zawsze zostanie
Że zawsze ci wybaczy
I okaże litość
Ale na własny sposób

Gdy ona nadejdzie
Będzie kimś obcym
Zaniemówisz
Będziesz się stawiać
Czując niebezpieczeństwo
Ale za późno

Dama o skórze białej
Niczym postać z Blake, czy Burne-Jonesa
Zawsze przesłaniała światło
I rzucała cień na wszystko co posiadałeś

Mimo to myślisz, że ona będzie tu wiecznie
Wczoraj i jutro
Nikt jednak nie wie gdzie ona jest
Przysięgasz, że zdołasz ją zdobyć
I modlisz się, aby została z tobą

Pamiętaj jednak
Świętym byłeś
A teraz jesteś grzesznikiem
A grzechy twe będą cię nawiedzać

Kiedy dama o skórze białej
Niczym postać z Edgara Allana Poe
Chwyci cię mocno za dłoń
I będziesz mieć nadzieję
Że nigdy nie puści

To było zbyt proste
Nagle balansujesz na krawędzi noża
Bo w końcu wszystko
Sprowadza się do świńskich targów

Tak bardzo starałeś się znaleźć ukryty klucz
A stać cię tylko na wysiłek
By udowodnić swoją wartość
Nawet teraz trzeba ci przypomnieć
Że La Belle Dame nie zna litości

Ta dama o białej skórze
Której imienia nigdy nawet nie poznałeś
Trzyma cię teraz mocno
W mroku nocy
I już nie puści

 

7. Van Der Graaf Generator - When She Comes

8. Brak dalszej części audycji (około 3 i pół minuty)


Płyty wykorzystane w ramach audycji

Peter Hammill - The Love Songs (1984)

Van Der Graaf Generator - H To He Who Am The Only One (1970)

Van Der Graaf Generator - World Record (1976)