Pink Floyd - Echoes


Tłumaczenie Tomasza

Więc otwieram szeroko wszystkie okna
I wołam ciebie poprzez niebo

Tłumaczenie zaprezentowane dnia 1986-10-06

Druga wersja:

Nad głową albatros
Wisi nieruchomo w powietrzu
A poniżej szalejące fale przelewają się
Przez labirynty koralowych grot
Echo dalekiego czasu
Płynie przez piasek
A wszystko jest zielone i takie podmorskie

Nikt nie wskazał nam tej ziemi
Nikt nie wyjaśnił
Nikt nie wie co, gdzie, dlaczego i jak
Coś jednak budzi się coś
Próbuje pełznąć w kierunku światła

Nieznajomi mijają się na ulicy
Czasem przypadkowo spotykają się ich spojrzenia
Ja jestem tobą, a to co widzę to ja
Pozwól, że wezmę cię za rękę
I poprowadzę przez tę ziemię
Spróbuję zrozumieć

Każdego dnia bezchmurnie
Spadasz na moje budzące się oczy
Zapraszając mnie, żebym wstał
I przez okno
Wlewa się strumień słonecznych promieni
A wraz z nimi milion jasnych ambasadorów poranka

I nikt nie śpiewa mi kołysanek
Nikt nie sprawia, że zamykam oczy
Tak więc szeroko otwieram okna
I wołam ciebie poprzez niebo

Tłumaczenie zaprezentowane dnia 1994-11-26

Trzecia wersja:

Nad głową albatros wisi nieruchomo w powietrzu
A poniżej, wśród labiryntów kolorowych grot, przelewają się fale
Echo dalekiego czasu nadciąga ponad piaskiem
I wszystko jest zielone
I takie jak łódź podwodna

Tłumaczenie zaprezentowane dnia 1995-07-22

Czwarta wersja:

Wysoko w górze nieruchomy albatros
A poniżej fale przelewają się
Przez labirynty koralowych grot
Echa odległych chwil
Nadciągają zza piasków
A wszystko jest takie zielone i podwodne

Nikt nie wskazał nam drogi
Nikt nic nie wie
Jednak coś w nas każe nam dążyć ku światłu

Nieznajomi mijają się na ulicy
Przypadkowo spotyka się dwoje spojrzeń
I ja staję się tobą i twoimi oczami widzę siebie
Pozwól, że ujmę twoją dłoń
I poprowadzę cię, a ty pomożesz mi zrozumieć

Nikt nie każe nam iść dalej
Nikt nie każe nam spuścić wzrok
Nikt nie mówi, nikt się nie stara
Nikt nie lata wokół słońca

Każdego ranka bezchmurnie
Opadasz na moje budzące się oczy
Zapraszając mnie bym wstał
A zza okna
Na słonecznych skrzydłach wlatuje
Milion ambasadorów poranka

I nikt nie śpiewa mi kołysanek
Nikt nie każe mi zamknąć oczu
Tak więc szeroko otwieram okno
I wołam do ciebie poprzez niebo

Tłumaczenie zaprezentowane dnia 1995-11-25



Audycje

1986-10-06 - Pink Floyd - "Meddle" (KP)

1994-11-26 - Tomasza audycja urodzinowa (TPK)

1995-07-22 - Audycja (TPK)

1995-11-25 - Urodzinowa pod znakiem (TPK)

2000-01-05 - Audycja Piotra Kaczkowskiego (W Tonacji Trójki) (WSP)