Audycja
«1993-08-06»
Trójka Pod Księżycem


Komentarz

Cykl Living In The Past: Ten Years After (i za dwa tygodnie) i Black Sabbath piątek,

godz. 0.00-2.00 Serwis III Adam Łaszyn Małgorzata Pęcińska

Następne spotkanie 20.08.1993

Audycja dzięki

Maciej Skulski - data

Maciej Skulski - komentarz

Vampirek - komentarz - treści komentarzy

Maciej Skulski - opis

AkoBe - opis - uzupełnienia

AkoBe - pochodzenie

Opis

1. Sygnał audycji

Dobry wieczór.

 

2. Barclay James Harvest - Forever Yesterday

3. Komentarz Tomasza (niekompletny, brak końcówki)

Wita Państwa serdecznie Tomasz Beksiński. To był zespół Barclay James Harvest, piosenka "Forever Yesterday" - "Nieustający dzień wczorajszy", takie małe nawiązanie do naszej wakacyjnej zabawy z cyklu "Living In The Past". Dzisiaj też przeszłość zatriumfuje pod postacią zespołów Ten Years After i Black Sabbath, szczególnie ta druga grupa z dedykacją dla zniecierpliwionych gotów i amatorów horrorów, ale to będzie dopiero w drugiej godzinie. Natomiast za chwilę znowu Barclay James Harvest, dalsze fragmenty przepięknej płyty "Caught in the Light" (...)

 

4. Antinomia - From A Golden Step - (brak)

5. Komentarz Tomasza (niekompletny, brak początku)

(...) "Back to Earth" - "Powrót na ziemię" i "Cold War" "Zimna wojna".

 

6. Barclay James Harvest - Back to Earth

7. Barclay James Harvest - Cold War

8. Komentarz Tomasza

Barclay James Harvest, czyli John Lees, Les Holroyd i Melvin Pritchard. Płyta "Caught in the Light" - "Uchwyceni w blasku światła". Ponad 70 minut takiej właśnie pięknej muzyki, na którą czekaliśmy ponad dziesięć lat. And now, and now "Living In The Past".

 

9. Jethro Tull - Living in the Past - (instrumental live)

10. Komentarz Tomasza

Ta melodia tym razem w wersji instrumentalnej i koncertowej zarazem, zwiastuje podróż do tyłu w czasie, Jethro Tull - "Living In The Past". Dziś w cyklu Living In The Past chciałbym najpierw sięgnąć po kilka nagrań słynnej, legendarnej grupy Ten Years After. Legenda głosi, że powstała mniej więcej dziesięć lat po powstaniu rock'n'rolla, stąd właśnie ta nazwa Ten Years After. Lider, wokalista, gitarzysta Alvin Lee, w swoim czasie był znany z tego, że był podobno najszybszym gitarzystą świata. Oczywiście na pewno była w tym spora przesada, jak zwykle, ale prawdą było i prawdą jest, że Pan ten - Alvin Lee, wyczyniał z gitarą naprawdę niesamowite rzeczy. A muzykę Ten Years After była oryginalną i wciąż intrygującą mieszanką bluesa, rocka i nawet jazzu. Wszystko to natomiast pływało w takim sosie progresywno-psychodelicznym albo psychodelicznym-progresywnym, jak kto woli. Kilka utworów Ten Years After trafiło do złotej klasyki rocka, na ich czele jest ten - "Love Like A Man" - "Kochaj jak mężczyzna".

 

11. Ten Years After - Love Like A Man

12. Komentarz Tomasza

Ten Years After - "Love Like A Man". Ten Years After słuchany dwadzieścia lat później, a nawet dwadzieścia kilka lat później. I co, trąci myszką? Hmm, jeśli ktoś tak czuje, to znaczy że powinien sobie po prostu przeszlifować uszy.

 

13. Ten Years After - I'd Love To Change The World

14. Komentarz Tomasza

"I'd Love To Change The World" - "Bardzo chciałbym zmienić świat", to był spory przebój w 1971 roku, w '72 zresztą też. Chyba jeden z większych przebojów Ten Years After z tamtego okresu. Natomiast teraz w wykonaniu tej grupy, mam coś dla amatorów wakacyjnych wycieczek pociągami. Zaznaczam z góry, że będzie to moje czarne poczucie humoru, ale nie tylko moje. Alvin Lee miał wyraźną słabość do kolei, kilka nagrań swego zespołu właśnie poświęcił stacjom, pociągom i tak dalej. W jednym wypadku nawet się pokusił o taką makabryczną puentę i w tym właśnie cały sęk tego co usłyszymy za moment. Będzie to wiązanka dwóch tematów, pierwszy utwór nazywa się "Standing At The Station", czyli "Czekając na stacji", a drugi nazywa się "Speed Kills", czyli "Prędkość zabija". Życzę Państwu przyjemnej podróży, proszę wsiadać, drzwi zamykać.

 

15. Ten Years After - Standing At The Station

16. Ten Years After - Speed Kills

17. Komentarz Tomasza (brak)

18. Unforgiven (1992) - motyw z filmu

19. Sygnał audycji

20. Black Sabbath - Sabbra Cadabra

21. Komentarz Tomasza

"Sabra Cadabra" i zespół Black Sabbath. Zapraszam na seans o grobie. Od tego zespołu, od Black Sabbath zaczęła się moja trwająca do dziś fascynacja czarnymi mocami, diabłami, czarownicami, muzyczną makabreską i tak dalej. Sabbath wprawdzie nie epatował tanimi chwytami à la dzisiejszy heavy metal. Po prostu używał pewnych klisz z horrorów do przekazania konkretnych treści. Po prostu ostrzegał przed nuklearną zagładą, przed narkotykami, przed politykami, którzy manipulują ludźmi, a także przed alienacją w społeczeństwie. Czynił to z pomocą utworów o bardzo obiecujących i podniecających tytułach, takich jak: "Dzieci grobu", "Elektryczny pogrzeb", "Świnie wojny", "Żyć nawet za cenę śmierci" czy "Ręka przeznaczenia". Tak więc trudno się dziwić, że słuchając tych utworów wyczuwałem zwiększone wydzielanie się adrenaliny, nawet nie bardzo wiedząc o czym Ozzy Osbourne śpiewa. Słuchając Black Sabbath miałem wtedy wrażenie, że biorę udział w jakimś świętokradztwie, w jakieś czarnej mszy, a ponieważ babcia ciągnęła mnie wtedy czasami do kościoła, to słuchając Black Sabbath miałem wrażenie, że taka przeciwwaga jakby powstaje i zbliżam się trochę do Lucyfera i to mi bardzo pomagało. Było to naprawdę wspaniałe. Wtedy rock gotycki jeszcze nie istniał i co z tego, że Black Sabbath zalicza się do grup rockowych i wtedy też był zespołem heavy rockowym. Wydaje mi się, że jeśli ktoś ma uszy i wychował się na Bauhaus, na Mission, na Sisters of Mercy, to nie wątpię, że usłyszy w nagraniach Black Sabbath coś podobnego. Wierzę, że miłośnicy Draculi mają uszy. Jedna mała uwaga, Black Sabbath to Ozzy Osbourne'a, który śpiewa, Tony Iommi, który gra na gitarze, Geezer Butler, który gra na basie i Bill Ward na perkusji. W innym składzie, bez Osbourne, to już nie jest Black Sabbath. Pamiętając o tym, słuchajmy.

 

22. Black Sabbath - Snowblind

23. Komentarz Tomasza

"Snow Blind", czyli "Śnieżna ślepota". Chodzi tutaj o zaślepienie narkotykiem, a konkretnie o zabójcze działanie narkotyku, konkretnie heroiny. Wbrew temu co mówiło się o zespole Black Sabbath, muzycy zdecydowanie byli przeciwni narkomanii i w swoich utworach bezwzględnie walczyli z wszelkimi jej przejawami. To był rok '72 i płyta "Black Sabbath Volume 4". A jak to się wszystko zaczęło? Zaczęło się kilka lat wcześniej następująco:

Co to takiego, co stoi przede mną
Postać w czerni, wskazuje na mnie palcem
Odwracam się i rzucam do ucieczki
Odkrywając jednocześnie, że jestem wybrany

Upiorny czarny kształt o ognistych oczach
Narzuca ludziom pragnienia
A szatan uśmiecha się
Podczas gdy płomienie buchają coraz wyżej

Czy to już koniec?
Ratunku!

 

24. Black Sabbath - Black Sabbath

25. Komentarz Tomasza

Ludzie gapią się, ludzie przechodzą
Choć nic ich to nie obchodzi
Harujesz przez całe życie i co masz za to?
Zabijasz sam siebie żeby żyć

Rozejrzyj się i powiedz co widzisz
Ból, cierpienie, bieda
Ale świat nie miał być taki
Szkoda, że tego nie rozumiesz
Choć chcesz żyć nawet za cenę śmierci

 

26. Black Sabbath - Killing Yourself To Live

27. Komentarz Tomasza

Myśląc o rewolucji, dzieci wyruszają przeciwko światu
W którym przyszło im żyć
Nienawiść wypełnia ich serca
Mają już dość pomiatania sobą

Dzieci jutra żyją w deszczu dzisiejszych łez
Czy świat musi żyć w cieniu atomowej trwogi?

Słuchajcie dzieci świata
Jeżeli chcecie żyć w lepszym świecie
Rozgłoście to wszem i wobec
Pokażcie, że jeszcze żyjecie
Ale musicie być dzielne albo też staniecie się dziećmi grobu

 

28. Black Sabbath - Children of the Grave

29. Komentarz Tomasza

Wiem jaką tajemnicę ukrywasz
Zdaje Ci się, że oddają Ci cześć
Ludzie ślepi
Jesteś niczym Wielki Brat
Wzbudzasz nasze zaufanie
A gdy już się nami nabawisz
To ciśniesz nasze dusze w proch

Zdawało się, że pójdzie Ci łatwo
Ale Cię rozszyfrowałem
Chyba nie jesteś taki cwany
Zadam Ci jeszcze jedno pytanie
Zanim skończy się mój czas
Błagam, powiedz mi
W imię piekła
Kim Ty jesteś?

 

30. Black Sabbath - Who Are You?

31. Black Sabbath - Looking For Today

32. Komentarz Tomasza

Podróż w przeszłość na sabat czarownic w lata siedemdziesiąte - grupa Black Sabbath, to był utwór "Looking For Today". Wszystko zaczęło się jednak dla mnie w ogóle od innego nagrania zespołu Black Sabbath i to jest bardzo ważny utwór, bo skłonił mnie pod koniec '71 roku do przestawienia się definitywnie na muzykę rockową. Pamiętam był wieczór, słuchałem jakiejś audycji w Programie Trzecim, były to jakieś stare przeboje sprzed kilku lat i pojawił się zespół Black Sabbath, o którym wiedziałem, że słucha go mój Ojciec, ale że dla mnie to będzie za ciężkie, za głośne i zbyt męczące. Ja wtedy słuchałem tylko i wyłącznie Beatlesów jeszcze, to było na tyle blisko, na ile zbliżałem się do rocka. No i nagle zabrzmiał ten oto utwór, utwór który jest dzisiaj klasykiem przez duże K.

 

33. Black Sabbath - Paranoid

34. Komentarz Tomasza

Czarnoksiężnicy obłędu
Sprzedali mi swój czas
Boże dziecko siedzi na słońcu
Zsyła nam spokój umysłu
Fikcyjne uwiedzenia
Na niebie czarnym od śniegu
Smutek zabił supermana
Płakali nawet ojcowie

Stulecie pełne przesądów
Czas płynie zbyt wolno
Zdrowy rozsądek dzieli
Grabarze na spiralnych niebiosach
Srebrne statki na plazmicznych oceanach

Celuloidowe oczy obserwują Cię
I mówią Ci jak żyć
Lecz moją drogę wytycza miłość i śmiech
Jestem architektem spiralnej metropolii
Buduję, wy za to płacicie

Ze wszystkich rzeczy, które najbardziej sobie cenię
Zaglądam w siebie, widzę swój świat
I wiem, wiem, że jest dobry

Widzę wspomnienia, czuję ich ciepło
Wiem, że są dobre
Widzę ziemię, czuję ciepło, które z niej emanuje
Wiem, że tak jest dobrze
Wiem, że tak powinno być
Ja, architekt spiralnej metropolii

 

35. Black Sabbath - Spiral Architect

36. Komentarz Tomasza (brak)

37. Unforgiven (1992) - motyw z filmu (brak)


Płyty wykorzystane w ramach audycji

Barclay James Harvest - Caught in the Light (1993)

Black Sabbath - Black Sabbath (Vertigo) (1970)

Black Sabbath - Paranoid (Vertigo) (1970)

Black Sabbath - Master Of Reality (Vertigo) (1971)

Black Sabbath - Vol. 4 (Vertigo) (1972)

Black Sabbath - Sabbath Bloody Sabbath (NEMS) (1973)